Prezydent USA Joe Biden powiedział, że naciska na Izrael, aby „znacznie się wydostał” ze Strefy Gazy po tym, jak przerwali mu protestujący wzywający do zawieszenia broni na Bliskim Wschodzie podczas przerwy w kampanii w Południowej Karolinie. „Rozumiem ich pasję” – powiedział Biden o protestujących wkrótce po rozpoczęciu swoich przemówień. „Po cichu współpracowałem z rządem Izraela, aby nakłonić go do ograniczenia i znacznego opuszczenia Gazy” – dodał. Nawoływania protestujących do zawieszenia broni trwały kilka sekund, po czym zostały wyparte przez resztę publiczności skandowania nawołujące Bidena do wygrania „jeszcze czterech lat” sprawowania urzędu w wyborach w 2024 roku.
@ISIDEWITH1 rok1Y
Czy uważa Pan, że uzasadnione jest żądanie przez zagranicznego przywódcę zmian w sposobie zarządzania przez naród terytoriami objętymi konfliktem?